Niestety chorujemy, ale nie poddajemy się. Staram się organizować chłopcom czas, żeby się nie nudzili. John nie daje po sobie poznać, że ma 38 stopni gorączki i ból gardła. Zobaczcie sami. Jak zdrowy...
Jaś ubrany:
spodnie - reserved
bluzka - reserved
Rzeczywiscie nie wygląda na chorego. Zdrówka życzymy !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
UsuńZdrowka kochana dla wszystkich
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie, wracamy do zdrowia :)
UsuńJesli sie dobrze wpatrzec to widac znaki choroby, ale tak to nie ;) fajnie ubrany chlopczyk, pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńps. napisalam na prive ;-)
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńpo charakterze łatwo poznać, że jest chory. Spokojniejszy jest (jak widać na zdjèciach) ;))
+ odpisałam :)