wtorek, 7 czerwca 2016

Arłamów - przygoda jakiej nie było


Witam. Dzisiaj post będzie w postaci przygody. A dokładniej przygody Jacoba. Zacznijmy od początku. W szkole Kuby odbywają się zawody międzyszkolne. W tym roku dla dzieci była nowość, ponieważ trzech najlepszych chłopców czekała niesamowita nagroda. Król strzelców, najlepszy bramkarz i najlepszy zawodnik. Chłopcy z takimi tytułami pojechali do Arłamowa. Tam czekali na nich piłkarze reprezentacji Polski w piłce nożnej. Chłopcy mieli okazje pograć i porozmawiać z piłkarzami. Wystarczyło też czasu na zdjęcia i autografy. Dla dzieci była to niesamowita przygoda, której nie zapomną do końca życia. Chociaż mamy nadzieje, że to nie ostatnia. Kuba jest cały w skowronkach. Marzył o takim spotkaniu, ale niestety my rodzice nie wiedzieliśmy jak je spełnić. Jestem dumna, że Kubuś sam je spełnił, ale też mi smutno, bo  ja nie mogłam tego zrobić. Ale nie ma co się użalać. Najważniejsze, że dziecko szczęśliwe ;)

 Łukasz Fabiański

Wojciech Szczęsny 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz