Bohaterem dzisiejszego postu jest John. Bohater w znaczeniu dosłownym. Byłam w pracy jak co dzień. Nagle dostaje telefon z przedszkola...
- proszę natychmiast przyjść do przedszkola!
Z sercem w gardle rzuciłam wszystko i pobiegłam przestraszona. Miałam najgorsze myśli.. może coś się stało, może zbił kolegę lub koleżankę, może jest chory.. Lecz to nie było to. Jak byłam na miejscu i zobaczyłam szczęśliwego Jasia bawiącego się kamień spadł mi z serca. Pani przedszkolanka opowiedziała mi, że John uratował kolegę, że jest bohaterem. A zadzwoniła, bo mama chłopca chciała osobiście mi podziękować.
Jestem dumna z niego. Moje lekcje pierwszej pomocy nie poszły na marne ! Jaś również jest z siebie dumny. Został w końcu bohaterem przedszkola. Kochani, uczcie swoje pociechy od najmłodszych lat jak postępować w takich sytuacjach. Przyda im się to, naprawdę :)
A co do stylizacji. Taka na luzie. Do przedszkola, na podwórko. Spodnie dresowe do tego bluza. Zawiązana czerwona koszula dodaje uroku stylizacji. Dlatego nie jest ona taka zwyczajna, prosta.
A co do stylizacji. Taka na luzie. Do przedszkola, na podwórko. Spodnie dresowe do tego bluza. Zawiązana czerwona koszula dodaje uroku stylizacji. Dlatego nie jest ona taka zwyczajna, prosta.
Jaś ubrany:
spodnie - reserved
bluza - george (sh)
koszula - F&F
Świetnie ubrany ! Do tego bohater <3 a już o urodzie nie wspomnę ;)
OdpowiedzUsuńZ jednej strony dziecko, a z drugiej taki dorosły, poważny, męski :)
OdpowiedzUsuń