... magiczna liczba. W ubiegłą sobotę byliśmy na imprezie rodzinnej - 35 lecie cioci i wujka Małych Piłkarzy. Pisałam w poprzednim poście trochę o naszej zabawie więc nie będę się rozpisywała. Wraz z chłopcami i ich kuzynami poszliśmy do dziadka Małych Piłkarzy, ponieważ chcieli obejrzeć mecz, a Jaś z Anetką meli ochotę poskakać na trampolinie. Poszliśmy też w ulubione miejsce Janka - nasz staw. I właśnie w tym miejscu postanowiłam zrobić parę fotek. Niestety robione telefonem więc jakość fatalna.
Jaś ubrany :
koszulka - reserved
koszula - reserved
spodenki - pepco
buty - F&F
okulaty - h&m
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz